Tysiące pasji i uspokojeń
niedziela, 31 marca 2013
ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM SPOKOJNYCH ,POGODNYCH ,CIEPŁYCH OD MIŁOŚCI I PRZYJAŻNI ,KOLOROWYCH JAK PISANKI I OBFITYCH W WSZELAKIE DOBRA ŚWIĄT .WSZYSTKIEGO NAJ !!! Lutka
czwartek, 28 marca 2013
Przepis pochodzi z gazetki - GOTUJ KROK PO KROKU 3/2013 Kto lubi smak mleka w proszku to to ciacho jest dla niego .Mocno mleczne , bardzo słodkie ,po prostu pycha .No ,taka mała bomba kaloryczna Przepis podaję w oryginale .Ja tylko dodatkowo dla złamania słodyczy ciut nasączyłam biszkopty sokiem z wiśni . Składniki : 6 jajek 1/2 szklanki mąki pszennej 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej 1 i 1/2 sszklanki cukru pudru 3 łyżki kakao 1 łyżeczka proszku do pieczenia 2 łyżki oleju 1/2 szklanki mleka 2 szklanki mleka w proszku ( ja dałam pełne niebieskie ) 3/4 szklanki cukru 430 g masła 60 g mlecznej czekolady 60 g gorzkiej czekolady 1.Białka oddzielic od żółtek i ubic na sztywną pianę .Pod koniec ubijania wsypac cukier puder ,a następnie dodac żółtka i olej .Mąkę przesiac z kakao oraz proszkiem do pieczenia .ały czas miksując dodawac sypkie składniki masy . 2.Prostokątną blachę do pieczenia wyścielic pergaminem i przełożyc do niej masę .Ciasto piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 170C przez 25 minut .Po tym czasie wypiek wyjąc ,ostudzic ,a następnie pokroic wzdłuż na 2 płaty . 3.Mleko wlac do rondelka ,dodac 3/4 szklanki cukru i podgrzewac mieszając do momentu ,aż cukier się rozpuści .Ostudzic .350 G masła zmiksowac na puszystą masę ,a następnie wlac zimne mleko z cukrem .Składniki połączyc .Wsypac mleko w proszku .Mieszac do uzyskania jednolitej konsystencji . 4,Tak przygotowany krem wyłożyc na spód ciasta i przykryc drugim płatem .Wstawic do lodówki na czas przygotowania polewy 5. Połamane czekolady rozpuścic w kąpieli wodnej z resztą masła .Polewę wyłożyc na ciasto i wyrównac wierzch .Ciasto chłodzic przez kilka godzin .Można udekorowac listkami mięty
niedziela, 24 marca 2013
Ciacho bardzo proste ,szybkie i przepyszne .Taki domowy,zwykły placuszek .Jedno naczynie do zmywania ,góra 10 minut roboty( ja robię zwykłą trzepaczką ) i już .Jak nie mam czasu ,a ostatnio nawet bardzo często to korzystam z takich szybkościowców .Kolejnym wielkim plusem jest to ,że zawsze się udaje.Pięknie wyrasta i jest niesamowicie puszyste .Co tu gadac - polecam Przepis pochodzi z gazetki GOTUJ KROK PO KROKU NR 3/2013 Składniki : 1 i 1/2 szklanki mąki 6 jajek 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia 1 szklanka cukru 1 opakowanie cukru waniliowego 1 puszka brzoskwiń 3 łyżki dżemu truskawkowego ( ja wykorzystałam resztki dżemu jeżynowego i malinowego - wymieszane razem i pyszne ) szczypta soli tłuszcz i bułka tarta do formy .
1.Białka oddzielic od żółtek ,po czym ubic na sztywną pianę z odrobiną soli .Pod koniec dodawac porcjami cukier wymieszany z 1 opakowaniem cukru waniliowego i dalej ubujac .Gdy piana stanie się lśniąca ( tzn cukier się rozpuści ) ,wrzucac po jednym żółtku ,cały czas miksując 2.Mąkę porzesiac i połączy z jedną czubatą łyżeczką proszku do pieczenia .Sypkie skłądniki delbułkę tartą .Ciasto przełożyc do formy i wierzch wyrównac za pomocą łopatki .Brzoskwinie osączyc z zalewy na sicie .Połówki owoców układac w rzędach na cieście rozcięciem na górze i delikatnie wmieszac do ciasta 3.Prostokątną blachę do pieczenia wysmarowac tłuszczem i oprószyc bułką tartą .Ciasto przełożyc do formy i wierzcg wyrównac za pomocą łopatki .Brzoskwinie osączyc z zalewy na sicie .Połówki brzoskwiń układac w rzędach na cieście rozcięciem ku górze 4.Ciasto piec w temperaturze 180 C wprzez 30 minut .Po upieczeniu biszkopt ostudzic i do każdej połówki brzoskwiń nałożyc dżemu truskawkowego .Gotowy wypiek można posypac cukrem pudrem i udekorowac opłukanymi listkami mięty Piekłam już dwa razy i niestety nie udało sie nałożyc dzemu na owoce ,bo ciasto pięknie wyrosło zakrywając je .Ale nic nie szkodzi ,przez ciasto widac wgłębienia .do których można łyżeczką wcisnąc dżem .Drugi raz nałożyłam go przed pieczeniem .
Warto wiedziec - informacje z ramki Inny sposób na ten wypiek Do ciasta biszkoptowego można wsypac łyżkę kakao .Placek będzie miał piękny aromat ,jeśli dodamy odrobinę ulubionego olejku np śmietankowego lub waniliowego .Brzoskwinie z puszki warto zastąpic plastrami ananasa lub jabłkami również pokrojonymi w talarki .Zamiast dżemuwierzch ozdóbmy marmoladą lub wiśniami z zalewy
piątek, 22 marca 2013
Zimna niestety nie chce odejśc w siną dal .W Szczecinie - 11 ( a temperatura odczuwalna jak zwykle dużo wyższa niż gdzie indziej ,tak myślę że z -20- a kto był u nas wie o czym mówię ) Co chwila pada śnieg i okrutnie wieje .Powoli dostaję depresji jakiejś .Mam dośc. Ja chcę WIOSNĘ ,CIEPEŁKO I DUŻO SŁOŃCA !!!!! Przy takiej pogodzie szybko można złapac jakąs zarazę ,bo każdy prycha ,smarka ,płuca wypluwa .Można spróbowac pokonac zarazki i wzmocnic odpornośc syropem z imbiru .Polecam - wypróbowany'' na ludziach ''( tj w osobie mojego męża ,syna ,no i mnie ), z mogę powiedziec z zaskakującym rezultatem ( puk puk w niemalowane ,jeszcze nie chorowaliśmy,a stosujemy od dwóch sezonów ) .Sam w sobie syrop jest bardzo ,ale to bardzo dobry tzn nam bardzo smakuje .Generalnie z jest bardzo tani ,o ile kupimy po rozsądnej cenie imbir .Ja kupiłam w Lidlu za około 10 zł z kg,+ bio cytryny???? też z tego przybytku . Przepis pochodzi z jakiejś gazetki z której wyciełam ten przepis dawno temu Podaję w oryginale Potrzebujemy : 35 dkg imbiru 3 cytryny 5 łyżek miodu
Obierz i zetrzyj na tarce o średnich oczkach 35 dkg korzenia imbiru(nawet nie wiedziałam ,że imbir ma w sobie tyle soku ?! ).Zalej litrem gorącej wody ,przykryj .Gdy wystygnie ,wciśnij sok z trzech cytryn i dodaj 5 łyżek miodu .Wymieszaj, ,przecedż do butelki .Przechowuj w lodówce .Pij 3 łyżki rano na czczo ,a w chorobie 3 razy dziennie Tak na marginesie świetnie smakuje np z wódeczką czy dodane do piwa Polecam- NA ZDROWIE !
niedziela, 17 marca 2013
Idealne do obiadu.Często goszczą na naszym stole
Kawałek kapusty,marchewki ,jabłka ścieramy na tarce o dużych oczkach.Dodajemy bardzo drobno pokrojony ogórek konserwowy kawałek papryki i szalotkę Doprawiamy solą ,pieprzem .Robimy sos : trochę oliwy + trochę octu ryżowego +troszkę cukru +ociupinkę ostrej musztardy zielona pietruszka .Mieszamy Ta same składniki z innym sosem Sos : Śmietana ,majonez + chrzan ( u mnie przeważał smak chrzanu ) Całośc ma byc bardziej otulona sosem ,a nie pływac w nim Pyszna !Bardzo ją lubimy Kapustę kiszoną siekamy jak najdrobniej ,ścieramy marchewkę ,małe kwaskowe jabłko .Dodajemy poszatkowaną cebulkę ,kawałek ( lub całą ) czerwonej papryki i kilka obranych ze skórki suszonych pomidorów .Doprawiamy solą ,pieprzem ,polewamy odrobiną oleju z pomidorów .Mieszamy i zajadamy Korzystam z tego przepisu . http://pasjeiuspokojenia.blox.pl/2013/02/Drozdzowka-doklejana-szybka.html Im mniej męczę to ciasto to wychodzi lepsze .Robiłam je już kilkanaście razy i zawsze wychodzi,a znika tak szybko jakby w tym domu nigdy ciasta nie widzieli na oczy .Ostatnio robię je z jabłkami ( 4 szt -szarej renety )pokrojonymi w kostkę ,posypanymi cynamonem i cukrem waniliowym .Pycha i jeszcze raz dzięki autorce
sobota, 16 marca 2013
Po ostatniej aferze mięsnej ,długo a może wcale nie kupię żadnej wędliny .Odstręczało mnie już wcześniej kiedy na drugi dzień robiło się oślizgłe .A teraz .Nie i koniec .Za moją ciężko zarobioną kasiorkę nie będę kupowac trucizny .Poza tym odzywa się we mnie taki zwierzęcy instynkt ,że tylko ci co mnie znają wiedzą jakiego mam wkur.. i co bym zrobiła jak takich bym złapała .Pogryzła ,pocieła ,wykastrowała ,wyszarpała ,i wywaliła psom na pożarcie .Przecież takie wędliny jedzą też małe dzieci.Jak można ? Czy takie bydle ,jedno czy drugie dawało swój produkt swojemu osobistemu dziecku ? Nie mogę dalej bo znowu się uruchomię za bardzo
Przepis na mięsko pochodzi z gazetki Prześlij Przepis z 1/ 2013 .Wszystko robiłam wg przepisu ,zapomniałam tylko sierota dodac wodę na końcu ,ale i tak wyszło przepysznie ,i zamiast szynki dałam łopatkę ( wg mnie z szynka wyszło by ciut za suche ) .Mięsko rewelacyjne ,delikatne w smaku i z leciutkim posmakiem czosnku ,pyszną galaretką i tłuszczykiem .Po wyjęciu ze słoika idealnie można pokroic na cieńkie plasterki .Polecam ,bo nie dośc ,że wiemy co jemy ,to praktycznie robi się samo . Składniki : 70 dkg szynki ( ja dałam łopatkę ) 60 dkg boczku łyżka majeranku 4 ząbki czosnku ( ja dałam trzy dośc duże ) płaska łyżka soli peklowej 1/2 łyżki soli 1,5 łyżeczki pieprzu 1/2 łyżki przyprawy do mięsa duszonego ( ja dałam staropolską do pieczeni ) 6 ziaren ziela angielskiego 3 liście laurowe Od siebie dodałam na czubki łyżeczki trochę vegety Przygotowanie : 1.Szynkę ( łopatkę ) mielimy .Boczek kroimy w dośc dużą kostkę ,mieszamy z szynką .Doprawiamy z solą ,pieprzem ,majerankiem ,przyprawą do mięsa duszonego i przeciśniętym przez praskę czosnkiem .Starannie mieszamy .Wkładamy na kilka godzin do lodówki . 2.Trzy słoiki o pojemności 1/2 litra wyparzamy 3.Mięso wyjmujemy ,jeszcze raz mieszamy i wkładamy do słoików( ciasno ugniatamy ręką albo łyżką ) .Na wierzch wkładamy po dwa ziarna ziela angielskiego ,liśc laurowy i wlewamy 2-3 łyżki przegotowanej wody .Słoiki zakręcamy i pasteryzujemy po 1 godzinie przez 3 dni w odstępach 24 godzinnych ( ja ostatni raz robiłam pół godziny ) .Wystudzone słoiki przechowujemy w lodówce .Na wierzchu wytworzy się tłuszczyk ,a na spodzie galaretka MNIAMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMM!
niedziela, 10 marca 2013
Zachwycił mnie od pierwszego spojrzenia .Co może byc pyszniejsze od połączenia sera ,czekolady i wiśni ? Połączenie powalające .Mój może nie wygląda tak pięknie ,ale myśle ,że smakuje równie przepysznie Przepis pochodzi ze strony : http://artkulinaria.pl/magia-gotowania/przepisy/sernik-z-biala-czekolada-i-wisniami
Ciasto kruche zrobiłam z tego przepisu , http://pasjeiuspokojenia.blox.pl/2012/12/Sernik-snikers.html reszta z malutkimi zmianami jak w oryginale Masa serowa: 900 g trzykrotnie zmielonego twarogu ( ja użyłam wiaderkowego z biedronki ) 100g śmietany 36 % ( ja dałam 30 % ) 100 g cukru pudru 2 jajka 1 żółtko 1 lyżka mąki ziemniaczanej ( dałam dwie ) 300 g białej czekolady 100 g wypestkowanych wiśni ( ja użyłam z kompotu- dużo ),ale mogą byc mrożone Czekoladę pokruszyc do miseczki i roztopic w kąpieli wodnej.Ostudzic.Wiśnie odsączyc na sicie Twaróg utrzec z cukrem pudrem ,a następnie dodawac po jednym jajku i żółtko .Wymieszac z mąką ziemniaczaną ,śmietaną i białą czekoladą.Ja podobnie jak autorka użyłam trzepaczki ,można również mikserem ,ale nie ubijac nadmiernie i nie wprowadzac za dużo powietrza- wystarczy dobrze połączyc składniki Masę serową wylac do formy ( boki pozostawic suche ,bez natłuszczania ).Wyrównac wierzch ,ułożyc wiśnie ,lekko docisnąc .Wstawic do nagrzanego piekarnika( 180 C ) i piec 40 min ( ja piekłam 50 ) .Wyjąc i pozostawic w formie do całkowitego wystudzenia.Schłodzic w lodówce kilka godzin ,a póżniej oddac się całkowitej rozkoszy smaku ,a jeszcze póżniej iśc z ukochanym nadługi spacer ,żeby w biedra nie poszło Od siebie dla męża dodałam jeszcze rodzynki
piątek, 01 marca 2013
Przepis pochodzi z magazynu KUCHNIA nr 10 z 2004 r . Zawsze korzystam z tego przepisu ,ani razu jeszcze nie zdarzyło się ,żeby kluski nie wyszły.Są mięciutkie ,puchate i zakochane w sosach . Często podsmażam je na masełku,dodaję np pieczarki i cebulke ,albo ,robię w różnych sosach .Jak to z kluchami bywa ,można pokombinowac ,i zawsze będą przepyszne Przepis w oryginale Składniki : 10 średnich ziemniaków 3 garście mąki ziemniaczanej ,1 mała garśc mąki pszennej ( jak ciasto będzie za lużne ) ,sól Ziemniaki obieramy ,myjemy i gotujemy w osolonej wodzie .Następnie przeciskamy przez praskę i odstawiamy ,żeby troszkę wystygły .Kiedy są jeszcze ciepłe ,dodajemy do nich makę ziemniaczaną ,a jesli ciasto jest nadal wilgotne ,to dodajemy również mąkę pszenną .Doprawiamy solą i wyrabiamy ( krótko - do połączenia składników ) W dużym garnku zagotowujemy osoloną wodę Jeśli masa się ""nie trzyma "" ,co zdarza się ,zwłaszcza gdy ziemniaki za bardzo wystygły ,dodajemy 1 białko .Formujemy kuleczki ,lekko je spłaszczamy ,i z jednej strony robimy palcem zagłębienie ,w którym póżniej zatrzyma się sos .Kiedy woda w garnku zacznie wrzec ,zmniejszamy nieco gaz ,wrzucamy delikatnie po jednej klusce .a do momentu ,kiedy wypłyną na powierzchnię ,gotujemy jeszcze 2-3 minuty .Woda cały czas powinna byc na granicy wrzenia .Podajemy z sosem np grzybowym lub skwarkami
|
Archiwum
O autorze
Ostatnie wpisy
Zakładki:
Adres -lutka40@gazeta.pl
Blogi które czytam pasjami i które są dla mnie inspiracją
Ciekawe- dom i ogród
Do poczytania
Jestem pod wrażeniem
SŁUCHAM
Zagraniczne inspiracje
Zdrowo
Tagi
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |